- DartsPL
Dart na krańcach świata #4
Wznawiamy naszą darterską podróż dookoła świata. W dzisiejszym odcinku czekają Was krótsze podróże do naszych sąsiadów oraz egzotyczna wyprawa w głąb Azji! Boris Koltsov „The Viking” – Rosja Dzisiejsze wojaże rozpoczynamy od podróży za naszą wschodnią granicę – do Rosji. Oczywiście, w tak ogromnym kraju nie może brakować i darterów, ale na ten moment żaden z nich nie jest sklasyfikowany w rankingu PDC. Jednym z wyróżniających się zawodników tego państwa jest Boris Koltsov. Viking od lat należy do czołówki darterów w serii turniejów przeznaczonych dla reprezentantów Eurazji. Aspiracje Koltsova sięgają jednak dużo dalej niż tylko krajowe podwórko. W ubiegłym roku Boris zaliczył kilka udanych występów w ramach rozgrywek Challange Tour (seria turniejów dla zawodników, którym nie udało się zdobyć karty zawodniczej). Dwa finały, z czego jeden wygrany i wysokie miejsce w klasyfikacji generalnej rozgrywek dały mu możliwość wystąpienia w tegorocznym UK Open. Nie był to pierwszy występ Koltsova na dużej darterskiej scenie. Viking czterokrotnie już reprezentował swój kraj na Mistrzostwach Świata PDC. Jak dotąd nie udało mu się osiągnąć znaczącego sukcesu i za każdym razem żegnał się z turniejem po pierwszej rundzie, ale to tylko kolejny znak, że Rosjanin puka do drzwi światowej czołówki. W czasach pandemii kibice darta mogli poznać bliżej sylwetkę Koltsova, dzięki jego występom w turniejach Icons of Darts. Boris niejednokrotnie osiągał w nich dobre wyniki, pokazując, że stać go w przyszłości na regularną grę w Tourze. Seigo Asada „The Ninja” – Japonia Kontynuujemy nasze wojaże na wschód aż do Japonii! Myśląc o darcie w tym kraju pierwsze o kim pomyślimy to Mikuru Suzuki, która jest przecież aktualną mistrzynią świata kobiet. Nie oznacza to jednak, że w kraju kwitnącej wiśni nie brakuje mężczyzn grających w darta. Jednym z wyróżniających się japońskich zawodników jest Seigo Asada. O Ninjy głośniej zrobiło się podczas ostatnich Mistrzostw Świata PDC. Japończyk był jednym z zaskoczeń turnieju i dotarł aż do 3 rundy co niewątpliwie było największym osiągnięciem w jego karierze. Podczas swojego świetnego występu w Alexandra Palace, Asada wyeliminował między innymi Keegana Browna (!), a więc zawodnika z czołowej 30 rankingu PDC. Przygoda Japończyka zakończyła się po starciu z nie byle kim, bo późniejszym triumfatorem całej imprezy – Peterem Wrightem. Nawet w starciu z utytułowanym Szkotem Ninja nie sprzedał tanio skóry i urwał rywalowi 2 sety. Dla Seigo nie był to debiutancki występ na najważniejszej darterskiej imprezie. Wielu polskich kibiców będzie kojarzyło Japończyka z Mistrzostw Świata z 2019 roku, kiedy to Asada wyeliminował w pierwszej rundzie turnieju Krzysztofa Ratajskiego. Ogromnym sukcesem japońskiego darta był World Cup of Darts (drużynowe mistrzostwa świata) w 2019, gdy reprezentacja tego kraju, z Asadą w składzie, dotarła aż do półfinału rozgrywek. Niewątpliwie Ninja jest jednym z wyróżniających się zawodników spoza Europy i Australii. Jak na razie skupia się on głównie na rozgrywkach Azjatyckich, ale być może kiedyś spróbuje swoich sił w głównym tourze i będziemy mieli okazję widywać go częściej na największych turniejach. Karel Sedlacek „Evil Charlie” – Czechy Ostatnim przystankiem, który odwiedzimy są Czechy. Na ten moment najlepszym darterem naszych południowych sąsiadów jest Karel Sedlacek, obecnie sklasyfikowany na 110 miejscu rankingu PDC. Obecny sezon jest dla niego przełomowy – w rozgrywkach Q School udało mu się wygrać kartę zawodniczą i zabezpieczyć swoje miejsce w ścisłej czołówce światowego darta. Sedlacek z bardzo dobrej strony pokazał się w tegorocznym UK Open, gdzie dotarł aż do 3 rundy imprezy. Evil Charlie zdążył też zadebiutować podczas Mistrzostw Świata PDC w 2019 roku. Jego przygoda z turniejem zakończyła się co prawda na pierwszej rundzie i porażce z Keeganem Brownem, ale przy jego postępach zapewne już niedługo ponownie zobaczymy go w Alexandra Palace. Sedlacek wystąpił również w niedawnym PDC Home Tourze. Niewiele zabrakło do sprawienia ogromnej sensacji i wygranej z samym Robem Crossem, która dałaby mu też awans do kolejnej rundy. Ostatecznie Karelowi nie udało się wygrać z 4 darterem świata, ale po raz kolejny pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie. Bardzo możliwe, że już w najbliższej przyszłości zobaczymy kolejnych czeskich darterów walczących o najwyższe cele. Aktualnym wicemistrzem świata juniorów jest właśnie reprezentant tego kraju – Adam Gawlas. Gawlas był prawdziwym czarnym koniem imprezy i zszokował wszystkich swoją dobrą grą. Na swojej drodze do finału ograł mnóstwo świetnych darterów – Maxa Hoppa, Harry’ego Warda, czy Ryana Meikle. Jego marzenia o końcowym triumfie zakończył dopiero w finale Luke Humphries. Dart cieszy się obecnie w Czechach dość sporym zainteresowaniem, co pokazuje niedawno zakończony turniej Czech Premier League, w której brali udział najlepsi darterzy tego kraju. #pdc #darts Autor - Arkadiusz Salomon Zdjęcie - newshub.co.nz