top of page
  • DartsPL

Jaki dostawca sprzętu dominuje w PDC?

W darcie jest kilka firm, które zdominowały rynek i między sobą podzieliły się dostawą sprzętu największym gwiazdom. Winmau, Target, Red Dragon oraz Unicorn są zdecydowanie najbardziej znane.


Nike, Adidas czy Puma w piłce nożnej. Head, Wilson czy Babolat w tenisie. Także dart ma swoje najpopularniejsze brandy. W ostatnich tygodniach bardzo głośno zrobiło się o przejściu Dimitriego van den Bergha z Unicorna do Targeta. Który dostawca sprzętu ma w swojej stajni najwięcej gwiazd? Kto w ostatnim czasie przeżywa kryzys?


Duża strata Unicorna

Moim zdaniem Unicorn kilka lat temu był niekwestionowanym liderem wśród dostawców sprzętu. Przecież dostarczał lotki do Phila Taylora. Kiedy The Power święcił największej triumfy i zdominował światowego darta, każdy chciał grać jak on i mieć jego barrele. Jego przejście w 2014 to prawdopodobnie największy ‘transfer’ w historii sportu, choć Anglik z nowym sprzętem nie był już taki sam. Szerokim echem odbiła się także zamiana van Gerwna XQMax na Winmau (choć długo nie było jasne, czym tak naprawdę rzucał Holender). No, ale wracając do Unicorna – w 2022 ich tarcze na scenach PDC zostały zastąpione Winmau Blade. W ostatnim czasie ich stajnię opuścił także Dimitri van den Bergh. Nad angielską firmą zaczynają powoli gromadzić się czarne chmury. Obecnie więcej słyszy się o negatywach niż pozytywach. Szkoda, że firma nie publikuje swoich wyników sprzedażowych, lecz jestem przekonany, że ostatnie lata to po prostu sukcesywny spadek przychodów. Mimo, że sporo mówi się o kłopotach finansowych, to cały czas mają podpisane kontrakty z wielkimi gwiazdami: Garym Andersonem, Jamesem Wadem oraz Michaelem Smithem. Problem polega na tym, że pierwsza dwójka prime ma już za sobą. BullyBoy wciąż chce coś udowodnić, ale można zastanowić się, jak będzie wyglądał Unicorn za kilka lat, gdy Anderson czy Wade będą schodzić ze sceny. Niech sytuację firmy podsumuje fakt, że czwartym zawodnikiem wspomnianym na oficjalnej stronie z Teamu Unicorn jest Jelle Klaasen… Okej, reprezentant spoza Wysp Brytyjskich i wciąż rozpoznawalne nazwisko, ale przecież on nie ma karty PDC! Ian White, Chris Dobey i Jeffrey de Zwaan to kolejni reprezentanci. O przyszłość firmy mają zadbać Callan Rydz i Ted Evetts. Oczywiście potencjału odmówić im nie można, ale Unicorn na pewno w ciągu najbliższych lat będzie potrzebował nowych twarzy, o ile oczywiście będzie ich na to stać. Na plus można wyróżnić umowę z Sergio Asadą. Promocja w Azji na pewno przynosi wiele korzyści, gdzie dart (a zwłaszcza steel) dopiero się rozwija.

Gary Anderson to jedna z twarzy Unicorna. Jednak brytyjska firma nie ma zbyt wielu reprezentantów wśród graczy młodego pokolenia

Największe gwiazdy w Red Dragonie

Dwóch najlepszych darterów na świecie (na podstawie Order of Merit) Peter Wright i Gerwyn Price reprezentuje Red Dragon. Do stajni należy także Jonny Clayton oraz błyszczący w 2022 Luke Humphries. Nikt inny nie może się pochwalić umowami z czteroma zawodnikami z czołowej jedenastki rankingu. W tym miejscu warto także wspomnieć o koneksji Red Dragona z Winmau, której jest świadomy chyba każdy kibic darta. Walijska korporacja w swojej stajni ma między innymi Michaela van Gerwena, Joe Cullena, Danny’ego Nopperta, Simona Whitlocka oraz Daryla Gurney’a. To właśnie te dwie spółki wskazałbym jako obecnych liderów. Choć swoją pozycję w znacznej mierze zawdzięczają przejęciu legendarnego Nodora, to podziw budzi zgromadzenie graczy wyspiarskich i z Europy Kontynentalnej. Czym jeszcze może pochwalić się Red Dragon? Dwóch liderów najbardziej prestiżowych federacji oddaje rzuty do tarczy ich lotkami. Gerwyn Price w PDC oraz Neil Duff w WDF. Red Dragon i Winmau mieli pięciu swoich reprezentantów w tegorocznej Premier League (pozostała trójka z Unicorna). Oczywiście perłą w koronie są tarcze Winamu Blade, które wiszą podczas największych turniejów w PDC. I ten fakt nie zmieni się przynajmniej do 2027 roku. Co ciekawe ich spora część produkowana jest w Kenii.

Red Dragon i Winmau mają w swoich stajniach pierwszą trójkę Order of Merit oraz pięciu darterów z TOP10 - to ich sprzętu używają najlepsi


Obiecujący Target

Bardzo silną pozycję na rynku posiada także Target. Brytyjska firma posiada znakomitą mieszankę graczy doświadczonych z utalentowanymi. Dimi van den Bergh, Rob Cross i Nathan Aspinall są obecnie największymi gwiazdami, ale nie wolno także zapominać o Adrianie Lewise, Raymondzie van Barneveldzie czy Paulu Limie. Na wyobraźnie działa przede wszystkim liczba perspektywicznych zawodników należących do TeamTarget. Są to między innymi: Bradley Brooks, Jarred Cole, Keane Barry oraz Lewy Williams. Dodatkowo jedną z wizytówek jest program Elite1 dla zawodników dopiero stawiających dopiero pierwsze kroki w seniorskim darcie – na przykład Sebastian Białecki, Leighton Benett, a także Luke Littler. Dodatkowo Target mocno otworzył się na rynek azjatycki i masowo kontraktuje graczy z tego regionu świata. Choć obecnie ustępują miejsca Red Dragonowi i Winmau, to przyszłość naprawdę może należeć do nich.

Dimi van den Bergh i Unicorn to już historia. Czy Belg w Targecie osiągnie większe sukcesy?


Mniejsze marki, ale i tak ważni gracze

W PDC nie brakuje także innych firm niż wspomniana czwórka. Jednym z nich jest Harrows, którego akcesoriów nie brakuje w sportowych sklepach w Polsce. Największymi gwiazdami tego dostawcy są Dave Chisnall i Damon Heta, znajdujący się w drugiej dziesiątce Order of Merit. Warto wspomnieć także o Bulls, który bardzo licznie wspiera graczy w Europie Kontynentalnej. W holenderskim najwyżej sklasyfikowanym graczem jest Dirk van Duijvenbode, ale istotne ogniwo stanowi także Kim Huybrechts (wspierają również Sebastiana Steyera). W niemieckim Bullsie twarzami są przede wszystkim Krzysiek Ratajski i Mensur Suljović.


Dzięki sukcesom Jose de Sousy i Devona Petersena głośniej się zrobiło o firmie Trinidad. Ze względu na wyjątkową wagę lotek Ryana Searle’a swoje pięć minut ma także Loxley. Na polskich turniejach często widuję zawodników z akcesoriami Cosmo. Czołowymi reprezentantami tej firmy są Andrew Gilding i Darius Labanauskas. Każdy praktycznie słyszał o tarczach One80 Gladiator, a kto ma sprzęt tego producenta? Ron Meulenkamp! Wielu graczy spoza PDC może liczyć na wsparcie Mission, a oni także mają swoich reprezentantów w najlepszej federacji – między innymi Alana Soutara i Josha Rocka. A teraz trochę egzotyki. Ryan Joyce i BitofBully, Martin Schindler i D-puls, Boris Krcmar i Dynasty, Andy Boulton i Showtime, Boris Koltsov i Shot, Matt Campbell i Galaxy, John Michael i Cuesoul, Gordon Mathers i Bull'sEye. Ktoś zna wszystkie te firmy?


Autor: Tomasz Brodko

Witrynę wspiera sklep DartTown.pl - specjalistyczny sklep darterski działający i wspierający darta od 2010 roku.

Post: Blog2_Post
bottom of page