- DartsPL
Kto pojedzie do Ally Pally?
Niedawno PDC ogłosiła prawie kompletny terminarz turniejów kwalifikacyjnych do Mistrzostw Świata. Kto już zapewnił sobie udział w najważniejszej darterskiej imprezie w roku? A kto dopiero dostanie taką szansę?
Mistrzostwa Świata nie byłyby takie wyjątkowe, gdyby nie możliwości kwalifikacji na nie zawodników spoza PDC. Oczywiście podstawę drabinki tworzą najlepsi darterzy rankingu dwuletniego i jednorocznego, ale uzupełniają ją kwalifikanci z kilkunastu różnych turniejów kwalifikacyjnych i przeróżnych stron świata. Część zawodników, którzy kwalifikację uzyskują w ten sposób to bardzo dobrzy darterzy, których stać na sprawienie kilku niespodzianek. Inni.. dodają turniejowi egzotyki i kolorytu.
Niedawno PDC ogłosiła praktycznie kompletny terminarz kwalifikacji do Mistrzostw Świata. Na liście znajdują się oczywiście dość oczywiste sposoby załapania się do gry w Ally Pally, jak dwa turnieje eliminacyjne dla zawodników z kartą, które odbędą się 28 listopada, gwarantowany awans dla Młodzieżowego Mistrza Świata oraz kwalifikacja dla dwóch czołowych zawodników Development i Challenege Touru. My dzisiaj przyjrzymy się międzynarodowym turniejom kwalifikacyjnym – część z nich została już rozstrzygnięta, a część z nich dopiero przed nami.
Filipiny rządzą w Azji
Kilka rozstrzygnięć już zapadła i kilka biletów do Ally Pally zostało już rozdanych. Zacznijmy od kontynentu azjatyckiego, w którym w ostatnim czasie było bardzo intensywnie. Po wielu miesiącach przerwy spowodowanych covidem, PDC i steelowa odmiana darta na dobre wróciły na Daleki Wschód. Przez lata rozgrywano tam PDC Asian Tour, którego rozwój powstrzymała pandemia. W tym roku po raz pierwszy rozegrano pod egidą PDC Mistrzostwa Azji i to one były kwalifikacjami do Mistrzostw Świata w tym regionie. Przepustki do Ally Pally uzyskiwali półfinaliści, ale warto było powalczyć o triumf w całych rozgrywkach, który gwarantował występ w Grand Slam of Darts!
w Japonii bank rozbili Filipińczycy – aż trzem reprezentantom tego kraju udało się zapewnić występ na największej darterskiej imprezie świata! Oprócz lidera tamtejszych rozgrywek Lourence’a Ilagana, w Londynie będziemy mogli zobaczyć w grze Paolo Nebridę i Christiana Pereza. Dla Ilagana taki występ nie będzie pierwszyzną – w przypadku Pereza będzie to powrót do czempionatu po 8-letniej przerwie! Ostatni raz Filipińczyka obserwowaliśmy w edycji z 2015 roku. Najmniejsze doświadczenie w PDC ma Nebrida, który bliski pokazania się szerszej publice był w ubiegłym roku. Wtedy występ w World Cup of Darts pokrzyżowała nieakceptowana przez rząd niemiecki szczepionka na covid-19. Do filipińskiego tercetu dołączył Toru Suzuki z Japonii, który we wcześniejszych etapach rywalizacji wyeliminował Paula Lima! Legenda Singapurskiego darta po raz pierwszy od 2017 roku nie wystąpi w Mistrzostwach Świata. Lim walczył, jak tylko mógł – od stanu 0-3 doprowadził do decidera, udało mu się nawet zanotować zejście ze 170, ale w ostatnim legu rywalizacji zmarnował dwie lotki meczowe, które Suzuki bezwzględnie wykorzystał. Cały turniej padł łupem Pereza, który zadebiutuje w ten sposób na Grand Slam of Darts. Dużo wcześniej z turniejem pożegnali się Seigo Asada, który jeszcze niedawno uznawany był za najlepszego zawodnika w swoim kraju i Mikuru Suzuki, która najpierw imponowała dobrą formą w eliminacjach, ale potem, podobnie jak jej rodak nie była w stanie wyjść z grupy. Mistrzostwa Azji udowodniły również, że darterska siła tego kontynentu nie leży tylko w Japonii, Filipinach, Singapurze i Chinach. W turnieju finałowym wzięli udział reprezentanci aż 14 krajów!

Filipińczycy w Fukuoce zaprezentowali się ze świetnej strony. Największym wygranym turnieju był CHristian Perez, który nie tylko zapewnił sobie awans na Mistrzostwa Świata, ale także występ na Grand Slam of Darts.
Na tym nie skończyły się kwalifikacje dla reprezentantów Azji. Wcześniej rozegrano osobny turniej kwalifikacyjny dla reprezentantów Japonii, który padł łupem Nobuhiro Yamamoto oraz chińską Premier League. Te drugie rozgrywki wyraźnie zdominował Xiaochen Zong, który w końcówce rozgrywek zanotował serię 23 wygranych z rzędu i bardzo często wyraźnie dominował nad rywalami. Imponowała też sama gra Chińczyka, który w jednym ze spotkań wykręcił imponującą średnią 101,55, ustanawiając w ten sposób nowy rekord swojego kraju! Niestety triumfatora rozgrywek w Alexandra Palace nie zobaczymy – Zong nie może przyjąć szczepionki na koronawirusa z powodu alergii i musiał zrezygnować z zaproszenia do gry w Mistrzostwach Świata. Jego miejsce zajmie finalista Premier League – Xicheng Han.
Gates i Baggish przylecą znad Atlantyku
Bilety do Alexandra Palace zostały też rozdane w Ameryce Północnej. Pierwszym zawodnikiem z USA, który zapewnił sobie kwalifikację był Leonard Gates. Amerykanin, który do tej pory swoje największe sukcesy odnosił na sofcie zaliczył świetny występ w Madison Square Garden. To właśnie wtedy, przy okazji turnieju World Series of Darts w Nowym Jorku odbyły się darterskie Mistrzostwa Ameryki Północnej. Faworytem rozgrywek byli zawodnicy występujący na co dzień w PDC – Danny Baggish, Jeff Smithi i Matt Campbell. Kanadyjczycy ze swoimi szansami pożegnali się już w pierwszej rundzie – Smith przegrał ze swoim rodakiem Davidem Cameronem, a Cambpell po deciderze uległ Danny’emu Lauby’emu. Baggishowi poszło lepiej i po wygranych nad Dougiem Boehmem i Laubym doszedł do finału. Tam na jego drodze stanął jednak natchniony Gates, który nie tylko stał się pierwszym Amerykaninem, który wygrał mecz w turnieju World Series, ale także odniósł triumf w mistrzostwach kontynentu. W finale Gates pozwolił dużo bardziej utytułowanemu na steelu rodakowi na ugranie 3 legów i zapewnił sobie w ten sposób wyjazd do Londynu.

Leonard Gates jako pierwszy pośród reprezentantów Ameryki Północnej zapewnił sobie wyjazd do Ally Pally!
Dodatkowe dwa miejsce dla reprezentantów Ameryki Północnej można było wygrać poprzez dobre występy w CDC Tour – serii turniejów, które odbywały się w USA i Kanadzie. Najwyżej notowany Amerykanin i Kanadyjczyk zyskiwali kwalifikację na Mistrzostwa Świata. Tu nie było już niespodzianki i pierwsze miejsce zajął triumfator dwóch turniejów CDC Danny Baggish. Najwyżej sklasyfikowanym Kanadyjczykiem został z kolei David Cameron. Co ciekawe Excallibur zasłynął w tym roku z wygrania World Senior Masters! Kanadyjczyk na drodze do triumfu ograł Kevina Paintera, Roberta Thorntona i Phila Taylora w wielkim finale. W grudniu Cameron będzie mógł udowodnić, że stać go na dobrą grę nie tylko w rozgrywkach dla seniorów, ale także w pełnoprawnych Mistrzostwach Świata.
W podobny sposób przyznano przepustki dla zawodników ze strefy Nordic&Baltic, która również może poszczycić się swoim osobnym Tourem organizowanym przez PDC. Dwóch czołowych zawodników klasyfikacji generalnej zobaczymy w akcji w Alexandra Palace. Kto to będzie? Serię dość wyraźnie zdominował Darius Labanauskas, który wygrał 4 z 10 tegorocznych turniejów. Walka o drugie miejsce była już bardziej zacięta, ale ostatecznie do końca utrzymał się na nim Daniel Larsson. Szwed nie posiada obecnie karty zawodniczej, ale już kilkukrotnie pokazywał się w tym sezonie z niezłej strony przy okazji World Cup of Darts i turniejów European Touru. Występ na Mistrzostwach Świata będzie kolejną okazją do przypomnienia o sobie kibicom na całym świecie.

Daniel Larsson, dzięki drugiemu miejscu w klasyfikacji Nordic&Batic Tour zapewnił sobie swój trzeci z rzędu udział w Mistrzostwach Świata.