- DartsPL
Najlepsi mańkuci
Jak i w życiu większość darterów przy grze posługuje się prawą rękę. Nie oznacza to jednak, że w przy profesjonalnych tarczach nie widzieliśmy w akcji kilku kapitalnych zawodników leworęcznych!
Kibice darta przyzwyczajeni są do obserwowania zawodników składających się do rzutów prawą ręką. Nie inaczej jest w przypadku rozgrywek lokalnych czy ogólnopolskich - trudno będzie większości z nas wymienić kilku znajomych zawodników, którzy są leworęczni. Nic dziwnego! Zaledwie 8-15% ludzi na całym świecie do czynności, które wymagają precyzji używają lewej ręki. W PDC na przestrzeni kilkudziesięciu lat gościliśmy kilku wyśmienitych mańkutów, a dzisiaj przyjrzymy się sylwetkom trzem z nich! 1. James Wade

Zacznijmy od oczywistej oczywistości, o której po wstępie do tekstu pomyślała zapewne większość z Was. Bezsprzecznie za najlepszego w historii dartera leworęcznego należy uznać Jamesa Wade’a. Anglik od kilkunastu lat utrzymuje się w światowej czołówce, a obecnie zajmuje w rankingu 4 miejsce. Jedyne czego brakuje w karierze Wade’a to tak naprawdę triumf w Mistrzostwach Świata. Pomimo świetnej formy jaką James utrzymuje od dłuższego już czasu w najważniejszej darterskiej imprezie świata dochodził najdalej do półfinału. W przypadku pozostałych ważnych turniejów organizacji PDC Machine nie może narzekać na brak sukcesów, a najlepiej może jak na razie wspominać UK Open, w którym triumfował aż 3 razy! Oprócz swojej leworęczności Wade znany jest ze swojej charakterystycznej postawy przy tarczy. Anglik w niczym nie przypomina niektórych swoich kolegów po fachu, którzy często w niezwykle ekspresyjny sposób reagują na meczowe wydarzenia. Machine jest dużo bardziej flegmatyczny i darterscy kibice mogą go głównie kojarzyć z jego posągowej, niewzruszonej miny. Mało co jest w stanie wywołać na twarzy Wade’a jakiekolwiek emocje. Jednym z nielicznych momentów w jego karierze, gdy dał się ponieść emocjom były Mistrzostwa Świata w 2019 roku. W starciu z Seigo Asadą James Wade wykrzyczał parę nieprzyjemnych słów prosto w twarz rywala. Anglik przeprosił potem za swoje zachowanie i tłumaczył je swoją chorobą dwubiegunową, którą zdiagnozowano u niego w 2010 roku. Darter tłumaczył, że w tamtym momencie walczył bardziej sam ze sobą niż z rywalem. 2. Alan Glazier

Czas na odrobinę darterskiej historii! Cofamy się w czasie aż do 1978 roku, gdy BDO zorganizowała pierwsze w historii darterskie Mistrzostwa Świata. W turniejowej drabince nie zabrakło miejsca dla zawodnika leworęcznego – Alana Glaziera! The Ton Machine nie podbił wtedy tego turnieju i odpadł w pierwszej rundzie, ale w kolejnych latach udało mu się odnieść kilka sukcesów. Anglikowi dwukrotnie udawało się dochodzić do ćwierćfinałów Mistrzostw Świata, a w 1986 roku osiągnął swój największy sukces i doszedł do fazy półfinałowej! W walce o finał po wyrównanym meczu przegrał 3-5 z legendarnym Erikiem Bristowem. Jednym ze znaków rozpoznawczych Alana był jego ubiór – Anglik zawsze od stóp do głów ubrany był w czarne rzeczy. Stąd czasem nazywano go The Man in Black O sporej rozpoznawalności Glaziera najlepiej świadczy fakt, że aż 15 razy występował w roli gwiazdy w popularnym programie Bullseye! Anglik swoją przygodę z profesjonalnym dartem zakończył na dobre w 1997 roku, a następnie dożył sędziwego wieku. Glazier zmarł w poprzednim roku w wieku 81 lat po ciężkiej infekcji spowodowanej koronawirusem. 3. Mark Webster
